Luk: Uri, wiesz co? Wydaje mi si to dziwne. Najpierw walczą i chcą wygrać a potem coś tam jeszcze.
Uri: Nic nie zrozumiałem.....
Luk: Wiem.aaaaaaaaaaaaaaa!!!
Uri: O matko, Luk! Nic ci nie jest??!!!
Luk: Nie! Sprowadź Mei i Adiego!!
Chwilę Później:
Mei: Rany! Co to?? Loch?
Luk: Nie! Wyglada mi to na podziemny Tunel. Możecie ze mną iść na jego koniec.
Adi: Ok, zchodzimy!
Luk: Ok, co robimy???
Mei: Luk, Adi patrzcie to jakaś skrzynia!
Luk: Zerknę, popatrzmy......kartka, dzienniki, ładunki wybuchowe???? Skąd. O Jakiś List spójrzmy. <Dzień 3 1905.r: Jesteśmy na skraju. Dokopaliśmy się do areny A01. Jakiś czas temu byliśmy w Arenie A00. Dwóch z nas jest rannych a jeden nie żyje i to nasz 55 letni dowódca. Nie wiem co robić, przenosimy się dalej!
Adi: FAK! Co tu się dzieje???!!!
Mei: Nie krzycz. Ktoś nas jeszcze moze zobaczyć.
<Luk wyjmuje ostrze, i przecina klocek żelaza i przykrywa wejście do tunelu i zapala pochodnie>.
Luk: By nikt się nie dowiedział.
Mei: Bierzesz to na poważnie Luk.
Uri: Dobra idziemy.
15 minut później:[]
Luk: Patrzcie. NIE!! NO! Zablokowane przejście a już 2 kilometry przeszliśmy.
Mei: No nie.......he? LUK! Masz ładunki wybuchowe.
Luk: Racja! Ok <Wykłada TNT i podpala.
Luk: W NOGI!!!
<TNT wybuchł a luk z kompanami dali w droge.
Mei: No to co? Wyjmować Broń?? <Wyjmuje Wachlarz.
Luk: Ta.......... <Wkłada Blaster do kieszeni na niego, dwa miecze i pierścienie>
Adi: Super <Wyjmuje Wyrzutnie i miecz.
Głos: Hhrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.......
Luk: Co to????
Mei: Nie wiem.... ale robi się strasznie.
Głos: Khrrrrrrrrryuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu.
Luk: TO ZOMBIE!!!!! AAAAAAAAAAAAA!!!!
<Adi go podpala> Adi: Ich jest dwóch a drugi się nie spala. Spadać!!!
Jedną godzinę później:[]
Luk: Patrzcie, most! Idziemy.
Mei: Nie! Stój! <zatrzymuje Luka>
Adi: Włąśnie, patrz. Tam jest odwiązane.
Głos: Może ja pomogę??
Luk: Nieeeee!! Oski? Co ty tu?
Oskar: Usłyszałem te głosy. Zaczekaj!!! Ghaaaaaa!!! <Oski zmienia most w Mroczną Energię podobną do ruchomej podłogi.
Luk: Cool, idziesz z nami.
Oskar: OK ale... <Wystrzeliwuje pocisk> Droga Wolna.
Zapowiedź:[]
No więc. Tak minoł cały dzień poszukiwania Tajemnicy. Natkneliśmy się tylko na List który był zabrudzony krwią. Dalej List był zerwany, podarty i zamazane imię. Co się wydaży??? Zobaczcie w następnym odcinku.