Szedłem sobie normalnie do pracy, zaraz ja wclae nie mam pracy. To gdzie ja szedłem? A no tak, na spotkanie z Dziadkiem, chciał żebym znalazł mu miejsce zamieszkania Sikacza, żeby go raz na zawsze pokonać, ale po drodze nagle jakaś potężna siła udeżyła w budynek. Ledwo udało mi sie uciec, bo zaczął się zapadać. Jednak parę głazów zdążyło mnie przygnieść. Zauważyłem, że tą siłą był strasznie rozpędzony bey Lag. Wiedziałem co to znaczy, Net znowu zaatakował. Miałem rację. W powietrzu lewitował sobie Net.
Net : HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Znowu tu jestem i znowu będziesz miał lagi BUAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!!!!!!!!
Ja : NIEEEEEEEEEEEEEEEEE tylko nie tooooooooooo
Dziadek : Spokojnie, nie pozwolę, żeby ktoś miał lagi, Kwiatek LET IT RIP!
Kwiatek zaczął lecieć w stronę laga, który wirował w powietrzu.
Net : Taki żałosny bey nie ma szans, SA! Lag na skype
Kwiatek nagle stanął w miejscu, a Net uderzył w niego z całą siłą. Kwiatek stracił całą moc i leżał na ziemi.
Dziadek : Co?
Net : Zrozumcie, że mnie nigdy nie pokonacie.
Pin : Dziadek, spokojnie ruszamy do pomocy, Krzywus LET IT RIP!
Krzywus(ten bey wygląda jak krzywy banan (WTF?)) zaczął lecieć w stronę Laga, który znów się nie ruszał.
Net : SA! Lag na skype
Krzywus dostał laga i kiedy Lag zaczął pędzić w jego stronę, nagle w niego walnął Gąsięnica.
Dziadek : HAHAHAHA!!!!!! Świetny plan Pin. SA! Wydłużony atak armii nóg
Net : Nie tak szybko SA! Lagi specjalnego ataku
Nagle specjalny atak Gąsięnnicy zaczął mieć laga.
Net : SA! 150Mb/s
Lag z super prędkością rozwalił Gąsiennicę i Krzywusa.
Pin : Jak to jest niby możliwe?
Nagle Sikacz wracający ze sklepu(szpitalu psychiatrycznego) zauważył swego odwiecznego wroga Dziadka. Zaczął pędzić w tą stronę, ale nagle Lag go znokautował.
Gitarzyści z kapeli Dziadka(Gejo i Debilo) : Dalej, LET IT RIP
Net : SA! Lagi świata
Nagle wszyscy zaczęli mieć laga, na szczęscie zapomniał o Sikaczu, który wstał i zaczął walkę:
Sikacz : Spermus LET IT RIP! SA! Klop
Klopowy Spermus zaczął pędzić w stronę Laga, ale ja jestem miły i kończę ten part.